Spodziewałam się kolejnej opowieści o trudnych decyzjach, miłości między dwojgiem ludzi i relacjach panujących w dwóch, całkowicie różnych rodzinach. Jednak muszę przyznać, ze zakończenie mnie zaskoczyło totalnie. Polecam zdecydowanie.
Z początku w ogóle nie zwróciłam uwagi na ten film, ze względu na głównego bohatera - biję się w pierś, że po roli w "Zmierzchu" wtrąciłam go do konkretnej szufladki - ale także z uwagi na tytuł, zbyt walentynkowy plakat i mało zachęcające opisy. Przed chwilą jednak go obejrzałam. Mam teraz głowę pełną myśli. Myśli o...
więcejZnacie jakieś podobne filmy.Chodzi mi głownie o filmy gdzie bohaterem jest młody zbuntowany chłopak ,który poszukuje swojego miejsca w życiu?Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi
Muszę to powiedzieć: Pattinson się spisał! Pokazał to co miał pokazać i nie wyszło mu to
najgorzej, film mi się podobał i przypadł mi do gustu. Przyznam że na początku mnie nudził, ale
zakończenie ... niespodziewane.
Polecano mi go wiele razy, ale nie mogłam się za niego zabrać, przez rolę głównego bohatera w nieszczęsnym ''Zmierzchu'' dzisiaj udało mi się wreszcie obejrzeć ten film. Troche przynudzał, trochę nie w moim guście, ale zakończenie doceniam, nie spodziewałam się takiego przebiegu
akcji.
Mimo, że ma dopiero dwa lata, zdąrzyłam obejrzeć go siedem razy. Badzo podoba mi się gra R. Pattinsona, taka odmienna, niegrzeczny chłopak, alkohol, papierosy, zabawy, całkiem inny niż zmierzchowy Edward - za to duży plus :)
Kompletnie się nie spodziewałem takiego zakończenia. "Wbija w fotel" Sprawia że film ma to coś. Nie jest szczęśliwe ale sprawia ze dzięki temu uda się nam zapamiętać ten film. Będziemy pamiętać ze nie wiemy kiedy przyjdzie się nam żegnać,trzeba być bliskim dla bliskich. Żyć dobrym życiem, nie zmarnować go. Tylko...
więcejCieszmy się z prostych rzeczy..................................doceniajmy to co mamy.................................................żyjmy tak jakby każdy dzień był tym ostatnim.................................................. Wzruszający przekaz tego filmu !
Aż się ciśnie na usta "still better love story then twilight". Ale mimo moich początkowych
uprzedzeń, spowodowanych obsadzeniem głównej roli męskiej, film mi się podobał.
Zakończenie miało być smutne i wbijające w fotel, ale dla mnie aż zawiało amerykańskim
patosem i upychaniem na siłę patriotycznej propagandy i...
Gdyby nie zakończenie, to historia byłaby jak milion innych. Te same motywy i przewidywalność niektórych zdarzeń, co w innych filmach. Nie porwała mnie muzyka, nie do końca też porwała mnie fabuła, było kilka scen, które nie wiem w jakim celu zostały stworzone, kilka, które mnie nie przekonały (przykładowo kłótnia ojca...
więcej
Tak jak w tym filmie. Polski tytuł odnosi się głównie do wątku miłosnego, który jest tylko
jakimś tam (jak dla mnie nieco kiepskim) elementem z całej opisanej historii. Film porusza
wiele problemów, ale moim zdaniem głównym są kontakty rodzic-dziecko. ehh poza tym,
oryginalny tytuł jest o wiele bardziej...