Film nakręcono w Simi Valley i Pasadenie (Kalifornia, USA).
Osiem miesięcy i pół miliona dolarów zabrało siedmiu ludziom stworzenie ośmiu minut komputerowo generowanych efektów specjalnych.
Specjalnie na potrzeby filmu została stworzona zdalnie sterowana kosiarka.
Włosy Jobe'a początkowo miały być rude, jednak zdecydowano się na ciemny blond, gdyż Jeff Fahey nie wyglądał realistycznie z tym kolorem włosów.
Gdy doktor Angelo stymuluje mózg Jobe'a w rzeczywistości wirtualnej, symbole które lecą w jego kierunku to kabalistyczne symbole wokół których widnieją napisy w starożytnym hebrajskim.
We wczesnej wersji filmu można było znaleźć informację o tym, iż jest on nakręcony na podstawie opowiadanie Stephena Kinga. Owszem, King napisał opowiadanie zatytuowane "Kosiarz umysłów", jednak nie miało ono zbyt wiele wspólnego z fabułą filmu. Po wytoczonym przez pisarza procesie, twórcy usunęli jego nazwisko z napisów.