Pierce Brosnan

Pierce Brendan Brosnan

7,8
34 217 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Pierce Brosnan

Myślę, że mógłby grać jeszcze w conajmiej dwóch częściach Bonda. W końcu stary jeszcze nie jest.

Szajba

Zgadzam się w stu procentach. Po pierwsze, jest doskonałym Bondem, a po drugie wcale nie jest stary. Sir Sean kończył przecież przygodę z Jamesem mając lat 54, a Moore będać leciwym dziadkiem (57 lat).

Szajba

nie wiem czy popełnili błąd... wiem, że rezygnując z niego z dnia na dzień popełnili straszne świństwo ! Teraz pewnie biją się w piersi. Pierce pokazał jaki z niego świetny aktor w filmie Matador za który był nominowany do Złotego Globu za najlepszą rolę komediową. TAK DALEJ !!

użytkownik usunięty
zulu

w jednej dałby radę zagrać na pewno i na pewno lepiej by pasował od tego co się przytrafiło tym razem bo ten facet to istna porażka ale ja słyszałam sprzezcne informacje czy
a) on sam zrezygnował bo nie chciał żeby ciągle go kojarzyli tylko z Bondami (co było dość głupie bo to jego naj;lepsze role i to, że go z nimi kojarzą to nic złego)
b) twórcy sami z niego zrezygnowali co też jest debilne bo niby dlaczego

w jednej częśći zagrałby z palcem w dupie
ale jak to jest z tą rezygnacją na serio??

twórcy sami z niego zrezygnowali ....był również wywiad w jakiejś gazecie, wypowiadał się , że "chciałem zagrać w dalszych częściach ale produceni chcieli kogoś młodszego, do tej pory trudno mi sie pogodzić z tą myślą"

EdytaAAA

na pewno lepiejby zagrał i barziej pasowawił niż ten nowy Angol grający w Cassino Royal. Myślę, że ten film to to będzie wtopa i Pierce jeszcze wróci.

mate21

Bo Pierce jest po prostu troszke za stary na role Bonda w Casino Royale. Ja przypominam, ze w tym ostatnim filmie Bond jest na samym poczatku swojej kariery, a Brosnan zagral Bonda juz dojrzalego. Wiec to mimowolnie nie pasuje, zeby piecdziesiecioletni facet gral Bonda, ktory dopiero co uzyskal licencje na zabijanie. Pomyslcie troche, zanim zaczniecie narzekac.

Z drugiej strony wole zdecydowanie Pierce'a od Daniela Craig'a. Bo owszem, Daniel jest mlody, przystojny, dobrze zbudowany i tak dalej, ale jednak brakuje mu tego czegos, co ma Pierce. On wydaje sie byc stworzony do tej roli. Elegancki, meski, zadbany i z charakterem. Ale chyba juz nie wroci, biorac pod uwage ze w Bond 22 zagra znowu Craig.

A no i podobno maja przedstawic ojca Bonda. Co to sie dzieje na tym swiecie. Zaniedlugo pewnie poznamy cala familie Bondow i zrobi sie nam z tego opera mydlana. xD

Mikao6

Dwa kolejne filmy dla Pierce'a Brosnana to jednak byłoby za dużo. Natomiast bez wątpienia mógł zagrać po raz piąty (i ostatni) Jamesa Bonda. O ile oczywiście producenci nie wpadliby na pomysł odmłodzenia Bonda. A jak wiemy, wpadli na ten pomysł.
Byłem przekonany że najnowszy Bond z Danielem Craigiem okaże się finansową klapą, a wtedy Brosnan mógłby powrócić. Przeliczyłem się. Okazało się, że najnowsza odsłona przygód agenta 007 to najbardziej dochodowa część w historii tej serii. Teraz Brosnan mógłby jedynie powrócić w nieoficjalnym Bondzie, tak jak zrobił to Sean Connery grając w "Nigdy nie mów nigdy".
Szkoda że nie doszło do pojedynku Brosnan-Craig. Ale jeszcze wszystko jest możliwe...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones