U mnie wszystko zaczelo sie od Burning Crusade na prywatnym serwerze ToD , wiele nieprzespanych nocy i świetna zabawa z kumplami to bylo cos :) teraz nie ma na to czasu niestety.
Co nie zmienia faktu, że mimo wszystko jest to bardzo dobry dodatek. Uważam, że najgorszy, być może dlatego, że za czasów jego świetności nie miałem okazji grać na max levelu i być może dla tego go nie doceniam.